Tak wiele od nas zależy
Judyta Papp rozmawia z prof. Andrzejem Zollem o społecznym sensie prawa System państwowy zależy od regulacji prawnych.
Jaka jest relacja między władzą publiczną a porządkiem prawnym. Można to ująć w następujący sposób: jeśli porządek prawny jest wykorzystywany przez władzę publiczną jedynie do sprawowania władzy – jako narzędzie do osiągnięcia politycznych celów partii, mamy do czynienia z systemem autorytarnym, który często przyjmuje totalitaryzm.
Jeżeli porządek prawny służy władzy jedynie do jej sprawowania – jako instrument realizacji swoich partyjnych celów politycznych – to wtedy mamy do czynienia z systemem autorytarnym, systemem często przyjmującym formę totalitarną – mówi prof. Andrzej Zoll. W portalu Lex.pl ukazał się ważny wywiad Judyty Papp z prof. Andrzejem Zollem, byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego.
Judyta Papp: Jakie są optymalne relacje między systemem prawnym a ustrojem politycznym w praworządnym, demokratycznym państwie?
Andrzej Zoll: Ustrój państwa zależy od prawnych uregulowań. Pytanie raczej dotyczy tego, jaka jest relacja między władzą publiczną a porządkiem prawnym. Można to ująć w ten sposób: jeżeli porządek prawny służy władzy jedynie do jej sprawowania – jako instrument realizacji swoich partyjnych celów politycznych, to wtedy mamy do czynienia z systemem autorytarnym, systemem często przyjmującym formę totalitarną. Natomiast jeżeli porządek prawny nie jest traktowany przez władzę wyłącznie jako instrument jej sprawowania, lecz jest przede wszystkim sposobem jej ograniczania – wtedy system prawny chroni państwo przed autokratycznymi zakusami władzy. Czyli: jeżeli prawo stoi niejako nad władzą, to mamy wtedy system demokratycznego państwa prawa, a przynajmniej państwa prawa, bo to, czy jest ono prawdziwie demokratyczne, zależy jeszcze od wielu innych kwestii.
Możemy z historii wskazać państwa prawa, które nie były demokratyczne. Weźmy na przykład dziewiętnastowieczne Prusy. Szczególnie w pierwszym okresie państwo to nie miało wiele wspólnego z demokracją, ale rządziło prawo, które stało ponad władzą i władza była tym prawem skrępowana. Jest jeszcze istotna kwestia, w jakiej formie to prawo będzie ustalane. Jeżeli prawo jest ustalane w formie demokratycznej, to znaczy, że o obowiązującym prawie decyduje większość społeczeństwa, która w wolnych, demokratycznych wyborach wybiera swoich przedstawicieli stanowiących prawo, to wtedy możemy mówić o demokratycznym państwie prawa. W takim państwie porządek prawny ogranicza władzę w społecznym interesie, zgodnie z zasadą legalizmu. Mamy ją wyrażoną w art. 7. polskiej Konstytucji z 1997 roku: Władza publiczna działa na podstawie prawa i w jego granicach. Czyli – władza publiczna nie ma swobody działania. W takiej sytuacji jeżeli nie ma konkretnej regulacji, jakiejś prawnej podstawy do działania, to władza działać nie może.
Przeczytaj całą rozmowę Judyty Papp z Prof. Zollem
Publikacja w Obserwatorze Konstytucyjnym
Rozmowa na Portalu Wolters Kluwer – Lex.pl
Publikacja w Serwisie na PR-Controlled.com
Wywiad na Interia.pl
Fot.: Judyta Papp